Napotykając silny nowy zapach, jeż może rozpocząć niesamowity rytuał znany jako „samosmarowanie”.
Jeż obficie ślini się na igłach, a następnie przenosi pianę na grzbiet za pomocą długiego języka, donosi .
Naukowcy uważają, że jest to starożytny mechanizm obronny, który pozwala zwierzęciu „zamaskować” własny zapach cudzym, bardziej cierpkim i nieprzyjemnym dla drapieżników. W ten sposób jeż stara się być mniej zauważalny i atrakcyjny dla lisów lub dużych sów.
Zdjęcie:
Najbardziej nieoczekiwane przedmioty mogą działać jak „perfumy” – od niedopałka papierosa po kawałek mydła lub skórkę cytrusa. Właściciele jeży są czasami zaskoczeni, gdy odkrywają, że ich pupil wybrał do rytuału ich nowy krem do rąk.
Proces ten wygląda komicznie: zwierzę zastyga w bezruchu, wyciąga szyję, a jego twarz wykrzywia grymas, jakby próbowało czegoś wyjątkowo gorzkiego. Następnie zaczyna metodycznie nakładać ślinę na te części kolczastej skóry, do których jest w stanie dosięgnąć.
Mój znajomy, który miał afrykańskiego jeża pigmejskiego, zostawił kiedyś na stole pomarańczę. W ciągu pół godziny jeż był „wyperfumowany” od stóp do głów i wyraźnie dumny ze swojego nowego cytrusowego wizerunku.
Biolodzy nie są do końca pewni, czy zachowanie to ma charakter czysto ochronny, czy też pełni jakąś inną funkcję. Istnieje teoria, że jeże mogą tolerować zapachy, które w przeciwnym razie byłyby dla nich nie do zniesienia.
Nie ma potrzeby zniechęcania do tego rytuału, jeśli używane substancje nie są trujące. Jest to głęboki instynkt, a tłumienie go może powodować u zwierzęcia poważny stres, pozbawiając go poczucia bezpieczeństwa.
Ich dziwne tańce ze śliną nie są oznaką choroby, ale demonstracją działania starożytnego systemu operacyjnego. Uruchamia on algorytmy napisane przez tysiące lat ewolucji w lasach i na polach.
Czytaj także
- Jak wiewiórka znajduje swoje rezerwy: pomysłowa pamięć bez GPS
- Dlaczego papuga falista ćwierka bez przerwy: rozmowa ze światem

