Dajesz mu drogi prezent, ale on marzy tylko o spędzeniu z tobą wieczoru w ciszy.
On naprawia Twoją półkę, a Ty czekasz na chociaż kilka czułych słów. Wydaje się, że żyjecie w równoległych rzeczywistościach, chociaż jesteście w tym samym pokoju, donosi korespondent .
Koncepcja „języków miłości” zaproponowana przez doradcę rodzinnego Gary’ego Chapmana wyjaśnia ten paradoks. Każda osoba ma tendencję do wyrażania i postrzegania troski poprzez określone kanały, nie zawsze takie same jak jej partner.
Zdjęcie: Pixabay
Jeden z psychologów porównał to do próby wytłumaczenia się po rosyjsku osobie, która rozumie tylko francuski. Wkładasz serce w wiadomość, ale nie dociera ona do odbiorcy, ponieważ nie mówisz w jego języku.
Częściej niż nie, domyślamy się okazywać miłość w sposób, w jaki sami chcielibyśmy ją otrzymać. Jest to egocentryczne, ale bardzo ludzkie podejście, które prowadzi do ciągłego rozczarowania i poczucia niewdzięczności.
Uświadomienie sobie tego faktu może już wywrócić związek do góry nogami. Nagle zdajesz sobie sprawę, że jego ciche zmywanie naczyń po ciężkim dniu nie jest codzienną rzeczą, ale prawdziwą deklaracją miłości, tylko w jego języku „aktów służby”.
Spróbuj przez tydzień po prostu obserwować, jak twój partner się o ciebie troszczy. Być może jego wyrzuty dotyczące rozrzuconych rzeczy są nieudolną próbą wykazania się odpowiedzialnością, jego osobistym językiem porządku i bezpieczeństwa.
Eksperci sugerują, by zapytać wprost: „Co mogę zrobić, byś poczuł moją miłość?”. Odpowiedź może być zaskakująco prosta – piętnaście minut niepodzielnej uwagi lub wspólny spacer.
Osobiste doświadczenie pokazuje: kiedy zaczynasz celowo „mówić” językiem swojego partnera, atmosfera w domu zmienia się diametralnie. On w końcu cię słyszy, a ty przestajesz czuć się jak niewidzialny sługa lub dobroczyńca.
Krytyka i skargi często pojawiają się właśnie wtedy, gdy nasz „zbiornik emocjonalny” jest pusty. Gniewamy się nie na konkretne wykroczenie, ale na fakt, że po raz kolejny nie otrzymaliśmy potwierdzenia naszego znaczenia w języku, który rozumiemy.
Naucz się rozszyfrowywać jego działania, a odkryjesz zupełnie nową osobę. Jego skromne słowa pochwały mogą znaczyć dla niego tyle, co cały wiersz dla ciebie, to kwestia skali pomiaru.Nie wymagaj natychmiastowego tłumaczenia wszystkich swoich wysiłków na język ojczysty. Daj mu czas na uświadomienie sobie, że uczysz się jego dialektu, a stopniowo zacznie się odwzajemniać.
Najtrudniejszym krokiem jest porzucenie idei, że twój sposób kochania jest jedynym właściwym sposobem. Uświadom sobie, że jego cicha obecność przy twoim szpitalnym łóżku może być potężniejsza niż wszystkie słowa na świecie.
Spróbuj dziś wyrazić miłość w jego języku. Jeśli jego językiem jest czas, odłóż telefon i po prostu obejrzyjcie razem film, który wybrał. Reakcja będzie bardziej wymowna niż jakiekolwiek podziękowania.
Z czasem wypracujecie swój własny rodzinny dialekt, który będziecie rozumieć tylko we dwoje. Ale zawsze będzie on oparty na wzajemnym szacunku dla pierwotnych różnic, a nie na walce o poprawność.
Ta ścieżka wymaga świadomości, ponieważ łatwiej jest żądać własnego, niż nauczyć się dawać komuś innemu. Ale jest to ścieżka, która prowadzi do głębi zrozumienia, kiedy wystarczy jedno spojrzenie.
Nie jesteście już tylko partnerami, stajecie się dla siebie tłumaczami z języka miłości na język miłości. Jest to sztuka, której opanowanie zajmuje lata, ale jej podstaw można nauczyć się jutro.
Czytaj także
- Jak uświadomić sobie, że twój partner jest dla ciebie odpowiedni: spokojna pewność siebie zamiast zawrotnej pasji
- Co się dzieje, gdy żyjesz ze swoim partnerem „jak sąsiedzi”: niezauważalny rozpad uczuć

