Kiedy ktoś po raz pierwszy sznuruje buty z myślą o bieganiu, rzadko myśli o czymś więcej niż o zrzuceniu kilku kilogramów.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że rozpoczyna wieloletni maraton, który może wywrócić ich wewnętrzny świat do góry nogami, według korespondenta .
Bieganie trudno nazwać zwykłym ruchem, to raczej forma medytacji w rytmie bicia serca. Monotonne stukanie podeszew o chodnik, miarowy oddech i elastyczny wiatr w twarz tworzą wyjątkowy efekt psychologiczny. Wielu biegaczy potwierdzi, że podczas takich sesji przychodzą im do głowy najlepsze pomysły i rozwiązania.
Zdjęcie: Pixabay
Z fizjologicznego punktu widzenia bieganie wywołuje całą kaskadę pozytywnych zmian. Wzmacnia mięsień sercowy, zwiększa elastyczność naczyń krwionośnych i aktywnie dotlenia krew.
Regularne ćwiczenia tego typu to inwestycja w długowieczność i odporność układu sercowo-naczyniowego w obliczu zmian związanych z wiekiem. Istnieje jednak druga strona medalu, o której guru fitnessu nie lubią mówić.
Obciążenie wstrząsami stawów, zwłaszcza kolan i kostek, może być poważnym wyzwaniem. Bez odpowiedniej techniki i właściwego obuwia, entuzjazm początkującego grozi raczej przewlekłymi urazami niż zdrowiem.
Doświadczeni trenerzy biegania zgadzają się, że głównym wrogiem postępów jest pośpiech. Pośpieszne przebiegnięcie dziesięciu kilometrów na raz często prowadzi do przetrenowania i frustracji. O wiele rozsądniej jest zacząć od krótkich dystansów w komfortowym tempie, na przemian biegając i energicznie spacerując.
Nie należy zapominać o potężnym wpływie biegania na stan psychiczny. Podczas aktywności fizycznej mózg aktywnie produkuje endorfiny, znane jako „hormony radości”. Skutkuje to uczuciem głębokiej satysfakcji i spokoju po biegu, nawet wyczerpującym.
Co ciekawe, bieganie uczy zarządzania uwagą i radzenia sobie z dyskomfortem. Pokonywanie każdego kolejnego kilometra na treningu wyrabia wolę i dyscyplinę, które przekładają się na codzienne życie. Stajesz się bardziej odporny na stres i życiowe trudności.
Ostatecznie bieganie może przekształcić się ze zwykłego ćwiczenia w zaufanego partnera, który zawsze jest przy tobie. Nie wymaga specjalnej siłowni ani sprzętu, a jego rytm i głębia mogą zapewnić samotność i jasność, których tak brakuje w dzisiejszym hałaśliwym świecie.
Czytaj także
- Dlaczego post interwałowy nie jest już tylko trendem: co mówią nowe badania
- Dlaczego powinieneś być leniwy: Jak naukowe podejście do odpoczynku zwiększa produktywność

